Czy informacja Rzecznika Dyscyplinarnego PZPN Adama Gilarskiego o wszczęciu postępowania wyjaśniającego, w związku z otrzymanymi informacjami, które dotyczyły nieetycznych oraz sprzecznych z przepisami – Regulaminu Dyscyplinarnego PZPN oraz Uchwały Zarządu PZPN w sprawie współpracy z pośrednikami transakcyjnymi – działań niektórych pośredników transakcyjnych, a także agencji menedżerskich, zwiastuje nowy, bardziej aktywny sposób działania PZPN, odnośnie praktyki funkcjonowania rynku pośredników transakcyjnych?

Agenci piłkarscy (pośrednicy transakcyjni) stanowią od lat stały element krajobrazu branży piłkarskiej. Nazwiska najsłynniejszych z nich jak: Jorge Mendeza, niedawno zmarłego Mino Raioli, Piniego Zahaviego czy też nazwy agencji takich jak angielskie:  Stellar Football, Base Soccer, brazylijska Europe Sports Group, hiszpańska Bahia Internacional, portugalska Gestifute czy niemieckie Spielerrat oraz Roof  były i są wymieniane są przez dziennikarzy sportowych jednym tchem wraz z reprezentowanymi przez nich zawodnikami przy okazji zawierania umów transferowych. Z perspektywy polskiej można i trzeba tutaj wspomnieć o Cezarym Kucharskim przez wiele lat reprezentującym Roberta Lewandowskiego, czy agencji Fabryka Futbolu posiadającej uprawnienia do zarządzania karierami dziewięciu aktualnych reprezentantów Polski.

Obecne przepisy prawne regulujące funkcjonowanie zawodu pośrednika transakcyjnego (bo taka terminologią posługują się regulacje), obowiązują od 2015 roku. Przyczyną ich wprowadzenia było pośredniczenie przy zawarciu zbyt wielu kontraktów przez osoby, które nie posiadały licencji agenta i pozostawały poza strukturami FIFA (PZPN). Po długich dyskusjach poprzednie regulacje, tj. FIFA Players’ Agents Regulations z 2008 roku, uznano za zbyt restrykcyjne i uchwalono nowe – „Regulations on Working with Intermediaries” , które zniosły system licencjonowania agentów, nazywanych teraz pośrednikami transakcyjnymi, pozostawiając krajowym federacjom piłkarskim sporą swobodę przy wdrożeniu regulacji FIFA na szczeblu krajowym. Zarząd PZPN dostosował przepisy do wymogów FIFA, podejmując w dniu 27 marca 2015 roku uchwałę nr III/42 w sprawie współpracy z pośrednikami transakcyjnymi („Úchwała”) regulującą relacje pomiędzy agentami piłkarskimi a ich klientami, czyli klubami i piłkarzami.

Uchwała definiuje m.in. pojęcia : pośrednika transakcyjnego oraz umowy pośrednictwa, określa zasady i wymogi konieczne do bycia zarejestrowanym jako pośrednik transakcyjny, zasady nawiązywania współpracy między zawodnikiem a pośrednikami (agentami), oraz wyznaczania wynagrodzenia dla pośrednika transakcyjnego. Uchwała określa także wymogi, jakie musi zawierać umowa między zawodnikiem a pośrednikiem transferowym, oraz konsekwencje jakie ponoszą pośrednicy transakcyjni w przypadku naruszenia obowiązujących ich przepisów. Te ostatnie, polegają na poddaniu pośredników postępowaniu dyscyplinarnemu prowadzonemu przez Rzecznika Dyscyplinarnego, Rzecznika Ochrony Prawa Związkowego lub Zespołu działającego w ramach komisji do spraw Prawnych PZPN

 Jak wskazuje w swojej informacji Rzecznik Dyscyplinarny, potencjalne naruszenia przepisów, dotyczą możliwości popełnienia przez pośredników przewinień dyscyplinarnych, polegających, w szczególności na:

a)   przejmowaniu zawodników pracujących, niejednokrotnie przez wiele lat, z innymi pośrednikami transakcyjnymi, w szczególności narażając zawodników na konieczność zapłaty kar umownych, w związku z brakiem jednoznacznie oczywistych ważnych przyczyn umożliwiających wcześniejsze rozwiązanie umowy pośrednictwa z innym pośrednikiem transakcyjnym transakcyjnym;

b)   nakłanianiu zawodników do rozwiązania umów pośrednictwa z innymi pośrednikami transakcyjnymi poprzez stosowanie nieetycznych działań, w szczególności opartych na wywieraniu presji psychicznej;

c)    przekazywaniu zawodnikom pieniędzy oraz proponowaniu im innych świadczeń finansowych, mających na celu nakłonienie zawodników do zmiany pośrednika transakcyjnego i podpisania umowy z inną agencją menadżerską;

d)   wykorzystywaniu zgrupowań reprezentacji narodowych Polski, różnych kategorii wiekowych, do spotkań z zawodnikami celem nakłonienia ich do zmiany pośrednika transakcyjnego.

Powyższe działania, naruszające przepis Art. 110 Regulaminu Dyscyplinarnego stwarzają dla naruszających przepisy pośredników ryzyko wymierzenia im kary pieniężnej nie niższej niż 1000 zł, oraz zawieszenia lub pozbawienia licencji. Należy jednak zauważyć, że kary te wymierzane są tylko w sytuacjach, gdy naruszenie przepisów ma charakter rażący i nie jest możliwe przypisanie odpowiedzialności na podstawie innego przepisu opisującego naruszenie, zabronione pod groźbą kary dyscyplinarnej.

Jeśli postępowanie prowadzone przez Rzecznika Dyscyplinarnego doprowadziłoby do udowodnienia naruszeń wskazanych powyżej, to takie działania mogłyby zostać również uznane, np. za: „nadużywanie uprawnień lub niedopełnienie obowiązków w zakresie podejmowania, wykonywania lub zaprzestania wykonywania czynności pośrednika transakcyjnego, określonych w przepisach  wydanych przez PZPN i FIFA. Takie naruszenia zagrożone są naganą,  karą pieniężną nie niższą niż 5000 zł. a także czasowym zakazem działalności związanej z piłką nożną.

Trzeba wyraźnie zaznaczyć, że PZPN posiada odpowiednie instrumentarium prawne, aby w razie zaistnienia okoliczności, o których mowa powyżej, doprowadzić do usunięcia z rynku transferowego tych pośredników transakcyjnych czy też agencji, w skład których wchodzą ci pośrednicy, którzy naruszają przepisy. Rzecznik Dyscyplinarny musi jednak posiadać bardzo dobrze udokumentowany materiał dowodowy, gdyż zastosowane sankcje mogą doprowadzić do zakończenia działalności niektórych pośredników czy agencji, które mogą dochodzić swoich praw w postępowaniach prowadzonych przed organami jurysdykcyjnymi.

Kazimierz Romaniec
kazimierz.romaniec@dgtl.law | zobacz inne wpisy tego autora