Mechanizm powstawania sporów z Zakładem Ubezpieczeń Społecznych w tych sprawach zwykle jest podobny i nieskomplikowany. Pracodawca zatrudnia i odprowadza składkę na ubezpieczenia społeczne za pracownika. Często odprowadza tą składkę przez kilkanaście miesięcy czy nawet lat, po czym pracownik ulega wypadkowi lub pojawia się inna przyczyna konieczności skorzystania z ubezpieczeń społecznych np. zajście w ciążę i wtedy pojawia się Zakład Ubezpieczeń Społecznych kwestionujący bądź sam fakt wykonywania pracy przez pracownika bądź też w skrajnych przypadkach przyjmując, iż pracownik pracę świadczył, jednakże jego wynagrodzenie, a więc podstawa wymiaru składek na ubezpieczenie jest zbyt wysoka.

Kuriozalne jest, że Zakład Ubezpieczeń Społecznych przez okres odprowadzania składek nie kwestionuje jej podstawy, a tym samym czasami nawet kilka lat pracodawca odprowadza składki na rzecz pracownika, by po tych latach, gdy powstaje konieczność wypłacenia pracownikowi zasiłku z ubezpieczeń społecznych, okazało się, iż ZUS kwestionuje wysokość podstawy składek pracownika, pomimo, że przez ten czas pobierał składki w zadeklarowanej „wyższej” wysokości.

Kodeks pracy w swej treści zawiera zasady ustalania wysokości wynagrodzenia, które stanowią, że wynagrodzenie za pracę powinno być tak ustalone, aby odpowiadało w szczególności rodzajowi wykonywanej pracy i kwalifikacjom wymaganym przy jej wykonywaniu, a także uwzględniało ilość i jakość świadczonej pracy. Kodeks posługuje się również jedną z podstawowych zasad jaką jest godziwość wynagrodzenia, a więc prawo pracownika do otrzymywania godziwego wynagrodzenia za pracę, czego efektem jest chociażby ustalenie granicy minimalnego wynagrodzenia za pracę.

Zgodnie z wyrokiem Sądu Najwyższego wydanego w dniu 27 kwietnia 2005 r. w sprawie o sygn. akt II UZP 2/05 Zakład Ubezpieczeń Społecznych, co prawda może zakwestionować wysokość wynagrodzenia stanowiącego podstawę wymiaru składek na ubezpieczenie chorobowe, ale tylko wtedy, jeżeli okoliczności sprawy wskazują, że zostało wypłacone na podstawie umowy sprzecznej z prawem, zasadami współżycia społecznego lub zmierzającej do obejścia prawa.

Tym samym w decyzji ZUS powinno znaleźć się wyjaśnienie, dlaczego wysokość wynagrodzenia pracownika jest kwestionowana i najczęściej tą przesłanką pozostają zasady współżycia społecznego, a ta definicja w praktyce okazuje się naprawdę pojemna.
Zakład Ubezpieczeń Społecznych w sprawach o obniżenie podstawy wymiaru składek za czas przeszły, a więc za czas, w którym składki te zostały już uiszczone, powołuje się również na zasadę solidarności systemu ubezpieczeń społecznych, często jednak rozumianą w sposób wypaczony. Jeżeli bowiem przez kilkanaście miesięcy lub czasem nawet lat pracodawca odprowadza składki w wysokości wyliczonej zgodnie z wynagrodzeniem pracownika, którego ZUS, przyjmując składki, nie kwestionuje, a zaczyna podważać wysokość podstawy wymiaru składki dopiero w chwili, w której pracownik faktycznie ze świadczenia skorzystać musi, to jest to zdecydowanie zaprzeczenie zasadzie solidarności społecznej, a nie ochrona.

Monika Domańska
Monika Domańska
monika.domanska@dgtl.law | zobacz inne wpisy tego autora