Inicjatywą powstania Związku Zawodowego Literatów Polskich była chęć chronienia autorów przed nadużyciami wydawców. Z tego względu w 1920 roku Stefan Żeromski powołał do życia stowarzyszenie mające na celu ochronę moralnych i materialnych interesów pisarzy oraz udział w kształtowaniu kultury narodowej. O skuteczności związku dobitnie świadczy fakt uchwalenia przez Sejm RP „Ustawy z dnia 29 marca 1926 r. o prawie autorskiem”.
Po II wojnie światowej zmieniono nazwę na Związek Literatów Polskich i podporządkowano organizację Ministerstwu Kultury. Był to czas nieustannych przepychanek z aparatem państwowym, sporów o zakres autonomii, swobód twórczych i relacji z polityką państwa. Kierownictwo związku prowadziło politykę kompromisu wobec władzy aby uzyskać dla środowiska autorów konkretne przywileje w postaci ubezpieczeń społecznych, rent i emerytur. Przed wybuchem stanu wojennego ZLP był areną głośnych wystąpień przeciwko komunistycznej cenzurze, w obronie swobód twórczych i wolności słowa.
Czas wojny i stanu wojennego to oficjalnie okresy, kiedy związek zawieszał działalność. Każde jego „odrodzenie” niosło ze sobą jednak zmiany wynikające chociażby ze zmian ustrojowych. W latach osiemdziesiątych posiadał rozbudowaną strukturę administracyjną, 17 oddziałów terenowych, pakiet dotacji budżetowych i liczne fundusze specjalne. Wskutek zmian, jakie zaszły w Polsce po 1989 roku ZLP przeszedł kolejną metamorfozę i stał się, w myśl nowo obowiązujących przepisów, samofinansujący się i samorządny, choć otrzymuje subwencje od Ministerstwa Kultury.
Statut ZLP określa, że członkami związku „mogą być pisarze polscy bez względu na miejsce zamieszkania: stale zamieszkali w Polsce bądź posiadający obywatelstwo polskie pisarze tworzący w innych językach”. Preambuła zaś powiada, iż „Związek Literatów Polskich zrzesza autorów dzieł literackich niezależnie od ich poglądów, postaw i przyjętych metod twórczych: nawiązuje do tych humanistycznych tradycji, które w kulturze polskiej zawsze były zespolone z troską o dobro kraju i sprawiedliwość społeczną”.
Zostaw komentarz
You must be logged in to post a comment.