100 lat temu: Compliance w XX-leciu międzywojennym
Ustawa z dnia 30 stycznia 1920 roku w przedmiocie odpowiedzialności urzędników za przestępstwa popełnione z chęci zysku zdecydowanie wyprzedzała swoją epokę pod względem wymagań antykorupcyjnych i etycznych wobec osób sprawujących funkcje publiczne oraz urzędników.

Wspomniany akt regulował nie tylko sankcje i konsekwencje grożące urzędnikowi w przypadku dopuszczenia się przestępstwa „kradzieży lub przywłaszczenia (sprzeniewierzenia)”. Normował on także kwestię odpowiedzialności urzędnika w obliczu: „przyjęcia bądź podarunku lub innej korzyści majątkowej, bądź obietnicy takiego podarunku lub korzyści majątkowej, danych w zamiarze skłonienia go do pogwałcenia obowiązków urzędowych lub służbowych, albo żądania takiego podarunku lub korzyści majątkowej”.

Kary przewidziane w rzeczonej ustawie były drakońskie. Urzędnik, któremu udowodniono winę przyjęcia bądź podarunku korzyści majątkowej karany był śmiercią przez rozstrzelanie. Pracownicy administracji państwowej, którzy zostali uznani za winnych „przyjęcia w związku z rozstrzyganiem spraw urzędowych lub służbowych, bądź podarunku lub innej korzyści majątkowej bądź obietnicy takiego podarunku lub korzyści majątkowej”, byli narażeni na karę bezwzględnego pozbawienia wolności od lat 4 do 15.

Piotr Żyłka
Piotr Żyłka
piotr.zylka@dgtl.law | zobacz inne wpisy tego autora