Na rewersie monety jednocentowej i pięciodolarowego banknotu widnieje wizerunek jednego z najbardziej rozpoznawanych monumentów Stanów Zjednoczonych – Mauzoleum Lincolna. Plany jego powstania zaczęły się pojawiać niemal zaraz po śmierci Lincolna, ale na budowę oraz uroczyste otwarcie trzeba było czekać do maja 1922 roku.

Położone w Waszyngtonie, zbudowane w stylizacji greckiej świątyni, mauzoleum pełne jest symboli, a historia wydarzeń rozgrywających się wokół tego budynku już po jego powstaniu jest równie interesująca jak jego symbolika. Przestrzeń głównego pomieszczenia mauzoleum (w całości zbudowanego z trzech pomieszczeń) wypełnia sześciometrowy i ważący prawie 160 ton pomnik siedzącego Lincolna. Oryginalnie planowano dużo mniejszy monument, ale okazało się, że skala budowli wymagała zupełnie innych proporcji. Rzeźba Lincolna autorstwa Daniela Chestera Frencha poskładana została z 28 osobnych kawałków i wywiera imponujące wrażenie. Ktoś obliczył, że gdyby siedzącą swobodnie postać przedstawić w postaci stojącej, to miałaby ona ponad 8 metrów wysokości. 36 kolumn symbolizuje ilość stanów w dniu śmierci Lincolna.

Lincoln był prezydentem, który w roku 1862 ogłosił Proklamację Emancypacji (weszła w życie w styczniu 1863 roku) znoszącą niewolnictwo na terenie Skonfederowanych Stanów Ameryki, czyli – jak mawiali złośliwi – tam, gdzie Unia nie miała nic do powiedzenia. Wydanie Proklamacji na podstawie specjalnych uprawnień Prezydenta w czasie wojny była mistrzowskim posunięciem. Po pierwsze był to cios zadany konfederacji, po drugie początek działań, które doprowadziły do uchwalenia w kilka lat później trzech poprawek do konstytucji amerykańskiej, regulujących nie tylko kwestię niewolnictwa, ale także zabraniających ograniczania praw wyborczych z powodu rasy, koloru skóry lub uprzedniego stanu niewolnictwa.

Nic zatem, że Martin Luter King właśnie przed Mauzoleum Lincolna, 100 lat po wejściu w życie jego proklamacji, w obecności 250 tysięcy zgromadzonych tam ludzi wygłosił swoje słynne przemówienie, w którym raz po razie powtarzał „I Have a Dream” – Miałem Sen. Mało kto wie, że rok przed tym wydarzeniem na tylnej ścianie Mauzoleum Lincolna ktoś napisał dużymi różowymi literami „nigger lover”.

Ireneusz Piecuch
Ireneusz Piecuch
ireneusz.piecuch@dgtl.law | zobacz inne wpisy tego autora