Pojęcie mobbingu, czyli działań lub zachowań dotyczących pracownika lub skierowanych przeciwko niemu, które polegają na uporczywym i długotrwałym nękaniu lub zastraszaniu go, jest już pojęciem powszechnie znanym. Istnieje jednakże niestandardowa odmiana mobbingu – tak zwany staffing (od angielskiego słowa „staff” – personel, kadra, zespół). Staffing zasadniczo polega na tym, że to pracownik lub grupa pracowników może podejmować zachowania i zaniechania godzące w przełożonego w celu wyeliminowania go z firmy czy odejścia z kierowniczego stanowiska.
W jaki sposób pracodawca może być mobbingowany?
Staffing będzie przejawiał się przy okazji codziennej komunikacji, wykonywanej pracy bądź naruszania wizerunku pracodawcy. Przykładem może być sytuacja, w której pracodawca wydaje polecenia, a pracownik jawnie udaje, że albo ich nie słyszy, albo tych poleceń nie wykonuje. Podwładny może też na forum wyśmiewać przełożonego czy podważać jego kompetencje np. mówiąc, że szef się na czymś nie zna albo że polecenie, które wydał, jest bezsensowne i nie pomoże w osiągnięciu zamierzonego celu. Bardziej brutalną formą jest bezpośrednie obrażanie szefa.
W przypadku staffingu mówimy również o działaniach pośrednich. Zalicza się do nich plotkowanie, zniesławianie czy obmawianie pracodawcy w gronie innych pracowników. Jeśli zarządza nami kobieta, to przykładem staffingu byłoby permanentne plotkowanie i twierdzenia, że założyła firmę tylko dzięki bogatemu mężowi. Gdy na kierownicze stanowisko awansuje niedawno zatrudniona osoba, to staffing mógłby polegać na insynuowaniu, że awans został uzyskany dzięki koneksjom czy znajomościom.
Staffing jako domena konkretnych branż?
Rzeczywiście pierwsza myśl może być taka, że ze staffingiem mamy do czynienia głównie w międzynarodowych korporacjach albo tam, gdzie pracują osoby z wyższym wykształceniem. Staffing może jednak pojawić się np. w zakładach produkcyjnych. Unikałabym łączenia staffingu z konkretnymi branżami czy wielkością przedsiębiorstwa. Staffing może równie dobrze pojawić się w lokalnym salonie kosmetycznym, sklepie czy niewielkim, rodzinnym zakładzie. W mniejszych firmach mamy do czynienia z bliższą strukturą współpracy. Te relacje na linii szef – pracownicy zacierają się i niekiedy przechodzą w koleżeństwo. A to utrudnia walkę z patologicznymi zachowaniami noszącymi znamiona staffingu.
Jak pracodawca może bronić się przed staffingiem i jakie roszczenia mu przysługują?
Pracodawca może zastosować ogólne narzędzia służące dyscyplinowaniu pracownika, a wynikające wprost z kodeksu pracy. W zależności od natężenia zachowań pracownika, pracodawca może zastosować np. kary porządkowe wynikające z kodeksu pracy (np. upomnienie, naganę). Może także rozwiązać umowę z pracownikiem, a jako przyczynę uzasadniającą rozwiązanie wskazać na niedopuszczalne działania pracownika. Należy pamiętać, że takie zachowanie może być kwalifikowane jako podstawa do rozwiązania umowy o pracę bez wypowiedzenia, z uwagi na fakt, iż takie działania pracownika mogą być odebrane jako rażące naruszenie obowiązków pracowniczych.
Niezależnie od rozwiązań przewidzianych w kodeksie pracy, celową odpowiedzią na proceder „staffingu” jest wniesienie przez pracodawcę powództwa cywilnego o naruszenie dóbr osobistych. W tym przypadku pracodawca może żądać zaniechania takiego działania, usunięcia skutków swojego czynu, np. publicznego przeproszenia lub zobowiązania pracownika dopuszczającego się „staffingu” do wypłaty zadośćuczynienia na rzecz pracodawcy bądź zapłaty odpowiedniej sumy na wskazany cel społeczny.
Oczywiście, jak w przypadku przygotowania się do każdego procesu – każda z wyżej opisanych czynności wymaga podjęcia odpowiednich kroków prawnych i przeprowadzenia rzetelnego postępowania dowodowego, aby doprowadzić do osiągnięcia najkorzystniejszego dla pracodawcy rezultatu.
Lepiej zapobiegać niż leczyć?
Pracodawcy powinni przede wszystkim pamiętać, że to na nich ciąży obowiązek przeciwdziałania szkodliwym zachowaniom w miejscu pracy. Dlatego zarówno w przypadku mobbingu, jak i staffingu prewencja jest kluczowa. Warto przeprowadzać cykliczne szkolenia, podczas których pracownicy powinni być nie tylko informowani czym są mobbing i staffing. Ważne jest również pokazanie im, w jaki sposób mogą sobie poradzić, jeśli to przeciwko nim byłyby skierowane tego typu działania. Pomocne w wykrywaniu i szybkim eliminowaniu niepożądanych zjawisk są także wdrożone w miejscu pracy procedury czy standardy zachowania.